Wydawnictwa i teksty

TOMASZ STAWISZYŃSKI Praktyki niepokoju. O twórczości Krzysztofa Franaszka

Krzysztof Franaszek - Blackout - Galeria Biała 04
[...] po zetknięciu z twórczością Krzysztofa Franaszka nie da się już dłużej tak samo widzieć materii i przestrzeni. Wcześniejsza analogia z gnostycyzmem prowadzi do jeszcze innej, a mianowicie – z alchemią. O alchemii można myśleć – i długo o niej tak właśnie wyłącznie myślano – jako o niewydarzonej, młodszej siostrze chemii, czymś na kształt protonauki, domenie zmyśleń i złudzeń, ostatnim paroksyzmie zaczarowanego świata, który nieodwołalnie odszedł już w przeszłość wraz z narodzinami nowoczesnej metody naukowej. [...] Jaka jest natura przestrzeni? Co jest naturalne, a co syntetyczne? Czy dzieło jest bytem domkniętym, czy też wciąż się wydarza? Czy doświadczenie kontaktu ze sztuką trwa, kiedy już tracimy ją z oczu i wychodzimy w rzeczywistość? I co to właściwie znaczy – wychodzić w rzeczywistość? Jaka jest jej struktura? Jaka jest jej materia? Jakie są jej granice? Oto tylko niektóre niepokojące pytania, jakie zadaje Krzysztof Franaszek czy raczej jakie zadają nam (a może światu?) jego rzeźby.

MARIUSZ TARKAWIAN Contemporary Art Book

IMG_9478
Teka Mariusza Tarkawiana pt. Contemporary Art Book składa się z druku 68 rysunków stworzonych w 2009 r., które są wynikiem kompilacji różnorakich dzieł sztuki współczesnej polskiej i zagranicznej. Do prac dołączony jest wykaz użytych w komiksie dzieł, zawierający imiona i nazwiska artystów, tytuły i rok powstania narysowanych pierwowzorów. Całość umieszczona jest w tekturowej teczce, zawiązywanej na guziki, z wytłoczonym "gmerkiem" i sygnaturą autora.

Biała mitologia

Grzegorz Dziamski

Galeria to miejsce, ludzie, atmosfera i czyjaś determinacja, czyjś upór. W przypadku Białej, upór Anny, Anny Nawrot, która od ponad dziesięciu lat prowadzi lubelską galerię. Pomaga jej Janek Gryka, pomagają zaprzyjaźnieni artyści, pomaga liczne grono przyjaciół galerii przekonanych, że Lublin potrzebuje takiego miejsca jak Biała.

Biała nie do wysłowienia

Magdalena Ujma

Miejsce Centrum Kultury jawi się z oddali jako szara i bezstylowa budowla. O jej wieku mówią skąpo zdobiące ją arkadki. O czasach dzisiejszych informują z kolei krzykliwe napisy. Nad wejściem powiewają transparenty zapowiadające koncerty bądź występy teatrów, tuż obok zieleni się witryna kiosku "Ruchu". Nad całością dominuje wściekle żółty, podświetlany szyld kawiarni "Hades". W tym bałaganie łatwo przeoczyć informację o Galerii Białej.

Dziura w ścianie

Z Anną Nawrot i Janem Gryką rozmawia Magdalena Ujma

Magdalena Ujma: Pierwsze pytanie dotyczy początku Galerii Białej. Czy już wtedy wiedzieliście, co chcecie robić, jaka ma być galeria? Anna Nawrot: Na samym początku wydawało nam się, że skupimy uwagę na debiutach artystycznych naszego pokolenia, a jednocześnie zajmiemy się wystawami problemowymi, zbiorowymi. Jakie były te wystawy zbiorowe? Wieża Bab - kobieca, ale była też wystawa Obiekt.

Odkrywanie sztuki. Materiały z sympozjum

Ryszard Płaza

Motto: ” Jeżeli nie możesz pojechać do Nowego Jorku, to zrób coś takiego, aby Nowy Jork przyjechał do ciebie.” Dobrosław Bagiński Zaproszono mnie do napisania artykułu na temat Galerii Białej, sztuki w niej prezentowanej. Nie potrafię napisać tego artykułu jeszcze teraz. Mój stosunek do tej tematyki jest zbyt osobisty i bezpośredni abym mógł się wypowiedzieć w sposób formalny. Dlatego też poprzestanę na luźnych uwagach; to co jest poniżej nawet kiedy pozornie nie ma związku ze sztuką Białej, ma taki, że powstało przy okazji myślenia o Białej.